pory

11:45

Są pory jedzenia. Są pory dnia i pory roku. Są pory snu. Są pory w ogrodzie, takie zielone rośliny. Są też pory skóry. Te ostatnie, wbrew temu co mówią dermatolodzy, zostały stworzone po coś więcej niż tylko po to, by wydalać z organizmu łój i pot. Dzięki ich małym szczelinom do naszego wnętrza może wnikać światło i rozganiać mroki przygnębienia i zwątpienia. Z tej przyczyny na samej twarzy mamy około 20 000 porów. Słońce zaś ma tytuł profesora w dziedzinie kosmetologii i psychologii. Jeśli chcecie trafić na terapię u tego specjalisty wystarczy wystawić twarz w jego kierunku i powiedzieć 'bierz mnie!'. I ani ważcie zwracać się do słońca per 'profesorze'. Bo słońce lubi jak się nazywa je czule 'Słoneczkiem’.
Niech słońce będzie z Wami :)



To też może Ci się spodobać

1 komentarze