bita

12:51

Czasami w środku zimy ogarnia mnie wrażenie, że nic już się nigdy nie zmieni. Deską ratunku, z pomocą której, wydostaję się z wnyk tej myśli jest wyobrażenie sobie, że ten cały śnieg dookoła to tylko ogrom bitej śmietany. A tym samym łyżeczka po łyżeczce... i z pomocą słońca, które rozpuści resztę, której nie dam rady, w końcu się dokopię do soczystych truskawek i lata.
Życzę Wam słońca i pogodnego czoła:)

To też może Ci się spodobać

0 komentarze