w poniedziałek rano
przedstawiam Wam przekorną fotograficzną parafrazę książki pt. "Umysł zamknięty"
szukajcie otwartości, obdarzajcie otwartością innych
a uśmiech niech będzie z Wami :)
przedstawiam Wam przekorną fotograficzną parafrazę książki pt. "Umysł zamknięty"
szukajcie otwartości, obdarzajcie otwartością innych
a uśmiech niech będzie z Wami :)
wścibskie podglądanie aktów intymnych nie jest czynem chwalebnym
a co dopiero głośne rozpowiadanie o tym, co się widziało bezczelnie podglądając
ale zwyczajnie nie mogę się powstrzymać
donoszę, że:
wczoraj w lesie podejrzałam, jak duży listek trzyma w ramionach mniejszy listek
a do tych dwóch listków przytula się jeszcze listek trzeci
słowem
słońce grzeje, dookoła się zieleni, wraca apetyt na życie, figle, namiętności
a co dopiero głośne rozpowiadanie o tym, co się widziało bezczelnie podglądając
ale zwyczajnie nie mogę się powstrzymać
donoszę, że:
wczoraj w lesie podejrzałam, jak duży listek trzyma w ramionach mniejszy listek
a do tych dwóch listków przytula się jeszcze listek trzeci
słowem
słońce grzeje, dookoła się zieleni, wraca apetyt na życie, figle, namiętności
w poniedziałek od rana
bezczelnie sączę
taki bezalkoholowy, a jakże upajający koktajl
może i Wy macie ochotę go skosztować?
bezczelnie sączę
taki bezalkoholowy, a jakże upajający koktajl
może i Wy macie ochotę go skosztować?
we wtorek pisałam i fotografował o padaniu na kolana z zachwytu
w piątek donoszę i fotografuję również o padaniu, ale z innego powodu :)
słowem - czas na weekend
bo jeśli dziś padamy z nóg
to ewidentnie znaczy, że
jest już koniec tygodnia
w piątek donoszę i fotografuję również o padaniu, ale z innego powodu :)
słowem - czas na weekend
bo jeśli dziś padamy z nóg
to ewidentnie znaczy, że
jest już koniec tygodnia
we wtorek rano znalazłam taki klasyczny kawałek piękna
i jak widać na załączonym obrazku w mig padłam na kolana
z zachwytu i by oddać hołd
i jak widać na załączonym obrazku w mig padłam na kolana
z zachwytu i by oddać hołd
bądźcie uważni, bo piękno czai się za rogiem
moje czyhało na mnie na trawniku na jednym z warszawskich osiedli
moje czyhało na mnie na trawniku na jednym z warszawskich osiedli
już po weekendzie
skończyły się harce
czas wrócić na ziemie
a więc...
od świtu stoję obiema stopami na tej ziemi
nieco zaspanym jeszcze wzrokiem, poprzez blade światło poranka o kolorze majtkowego różu, wpatruję się w nienagannego goździka, a w mojej głowie tańcuje obuta w błyszczące lakierki myśl taka:
skończyły się harce
czas wrócić na ziemie
a więc...
od świtu stoję obiema stopami na tej ziemi
nieco zaspanym jeszcze wzrokiem, poprzez blade światło poranka o kolorze majtkowego różu, wpatruję się w nienagannego goździka, a w mojej głowie tańcuje obuta w błyszczące lakierki myśl taka:
[ tu trzeba zerknąć na obrazek, który popełniłam z modelem goździkiem
ale jeśli ktoś nie ma na to ochoty, to tutaj podaję napis go zdobiący
"Elegancja i powaga
są ważne
ale... nie mniej niż
spontaniczność i filuterność ]
to ten przepis jest właśnie dla Was
jest to przepis z modnej serii "zrób to sam"
do tego jest tani i najlepiej ponoć wychodzi w soboty
do tego jest tani i najlepiej ponoć wychodzi w soboty