Lentilki

15:42

już na wstępie
odpieram wszystkie zarzuty i insynuacje, że jest to post sponsorowany

zwyczajnie
pomyślałam sobie, że
jeśli ktoś kiedyś wymyśliłby lekarstwo, które nie miałoby żadnych skutków ubocznych, a pomagałoby na wszelkie listopadowe szare myśli, smutki, tęsknoty, utraty wiary i sił, chandry, niepokoje oraz przemarzniecie
to powinno ono wyglądać jak M&M'S lub czeskie Lentilki
taki wygląd dodawałby temu specyfikowi wiarygodności ;)

a właściwie to po co te wszystkie koncerny farmaceutyczne, laboratoria, badania, lukry i cukry... przecież uśmiech wspomagany przytuleniem jest w stanie roztopić najtwardszy listopadowy szron szorstkiej rzeczywistości
bezcenny lek na wiele powszechnych dolegliwości

niech kolorowe myśli będą z Wami mimo wszystko!

To też może Ci się spodobać

2 komentarze