Peru 28 i 29 lipca 2006

13:36


Rok temu nie przekraczając granic państwowych
zostałam obywatelką Peru
dobrowolnie
inni gdyby znali ówczesne moje zamiary
powiedzieliby "będziesz wyklęta"
ja poszłam na róg peruwiańskiej ambasady
nie do końca znając grożące mi konsekwencje
przyznawanie obywatelstwa trwało 300 sekund
przewodnikiem po kraju został pewien złożony M.
potem peruwiańskie państwo nieustannie inwestowało we mnie siebie
pozwalało na przekraczanie granic siebie
dziś jestem jednoroczną Peruwianką
a w sobie noszę nieodkryte zalążki siebie
niech będzie pochwalone zeszłoroczne święto Peru!

To też może Ci się spodobać

0 komentarze