lemur

07:39

zeznaję, że
czasami, nieświadomie daję wiarę
tym wszystkim z radia, telewizji i gazet,
że tylko dużo wygrane dają prawdziwą radość
wieczne wakacje na Madagaskarze z lemurem zamiast budzika, kolia z brylantów wielkości arbuza
z głową nafaszerowaną tymi prawdami jak pieróg serem
idę przez rzeczywistość
a tu kłody
które czasami tak duże, że się potykam
padam
na kolana, a czasem na twarz
i wtedy widzę
że najważniejsza jest umiejętność odwracania twarzy do słońca :)

słonecznego :)

To też może Ci się spodobać

3 komentarze