walizki
09:04
lato spakowało się w tuziny czerwonych walizek
w jednej z nich upchnięty jest dzień, w którym leżę pośród traw i obserwuję dwa latające motyle
czerwona walizka jest trochę za mała na to wspomnienie
jest we mnie obawa, że lada chwila pęknie
i ziarna ciepłych wrażeń upadną na zimną ziemię
4 komentarze