potwór
08:25
62
minuta sesji jogi.
Od 241 sekund stoję na głowie.
Za
zamkniętymi powiekami kryje się moje wnętrze.
Z
jego odmętów wyłania się potwór codzienności.
Mam ochotę uciec!
I już nigdy nie wrócić do punktu wyjścia.
Bardzo mi miło, że tutaj myszkujesz! Jeśli od blogów wolisz Facebooka lub Instagrama, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość jestem też na FB i na Insta :)
16 komentarze