ęd

10:52

bach! zaświeciło z całych sił!
3,2,1,0 start! wystartował liściopęd
i nawet ja, ta bez chlorofilu we krwi, poczułam pod skórą pęd
bo ktoś duży, okrągły, bardzo jasny i gorący patrzy się na mnie, gładzi ciepłem po policzku i szepcze:
no, już! czas na wypęd czarnych myśli, brudnego zwątpienia
życzę Wam wszystkiego słonecznego:)
 
 

To też może Ci się spodobać

5 komentarze

  1. "Ktoś duży, jasny, okrągły" popatrzył na mnie w wielkanocny czas i się schował za stalowymi chmurami. Mimo wszystko, co trzeba wypędzam, a co się da, napędzam. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten ktoś ma taki dość psotny charakter :) czasami potrafi uciec w najmniej odpowiednim momencie. np. jest przez cały tydzień w pełnej okazałości i kusi i nęci, więc obiecujesz sobie, że w sobotę pójdziesz nim na dłuuugi spacer... a tu nima ;)

      Usuń
  2. "ęd" zabrzmiał groźnie, ale taki "ęd" to dobry początek :)
    bajeczne zdjęcie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "ęd" faktycznie brzmi trochę groźnie... ale to tylko taka przykrywka :)

      Usuń
  3. uśmiechnęłam się czytając ten tekst :) dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń