ucieczka
12:35
dziś odwiedził mnie zew natury
wszędzie porozkładał jeden i ten sam obrazek
i kiedy tylko może obejmuje mnie ramieniem i szepcze do ucha: "a może masz ochotę na...?"
wszędzie porozkładał jeden i ten sam obrazek
i kiedy tylko może obejmuje mnie ramieniem i szepcze do ucha: "a może masz ochotę na...?"
jeśli i Was odwiedzi zew natury dajcie mi znać
bo jestem bardzo ciekawa, czy wobec Was będzie stosował te same sztuczki
bo jestem bardzo ciekawa, czy wobec Was będzie stosował te same sztuczki
6 komentarze
mnie ostatnio namówił na milczenie w rezerwacie, wsłuchiwanie się w ptasie plotki i do krótkiej, rześkiej bieganiny - na bosaka - po śniegu :)
OdpowiedzUsuńdo cudnych rzeczy Cię namówił :)
Usuńbieganina na boska ma dla mnie w sobie coś z ponownym zjednoczeniem ze swoją pierwotną, najczystszą naturą... odnalezieniem zgubionego źródła mocy
wiem, że brzmi to może trochę dziwacznie, trochę magicznie
ale tak to widzę :)
oj to Cię dopadło ;)
OdpowiedzUsuńwiosna się zbliża i miesza mi pod czaszką :) - przynajmniej tak przypuszczam :)
Usuńwszédzie nawiedzil wrecz, nie tylko odwiedzil nawet w lozy intymnosci... czyli sie rozgoscil, ten zew
OdpowiedzUsuńtakie nawiedzenie ma w sobie coś magicznego
Usuńprzepełnia każdą komórkę ciała
to energia nie do powstrzymania :)