[aktualizacja:] rozpuszczenie

10:31



a jeśli nagle
okazałoby się
że większość ograniczeń w życiu
da się rozpuścić
jak
kostki cukru w herbacie

to jakże niezwykle
słodko
by się zrobiło


[aktualizacja]

rozpuszczanie
może wyglądać np. tak:




To też może Ci się spodobać

8 komentarze

  1. gorzej, jak ktoś nie słodzi.
    wtedy można je sobie wyobrazić jako sól rozpuszczającą się w słoju ogórków kiszonych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w słoju z małosolnymi
      one mają w sobie więcej subtelności i słodyczy :)

      Usuń
    2. a ja znam takiego pana (z diagnozą), co zadzierzga znajomości poprzez strzelanie do obcych ludzi w metrze z broni zabawkowej - pociski z pianki lądują takiemu delikwentowi w oku na przykład, a mój znajomy (z diagnozą) cieszy się, że w oryginalny sposób nawiązał kontakt z ludzkością :))

      miałam napisać 'z małosolnymi', ale pomyślałam, że na początku wszystkie są małosolne, zanim staną się solne. ech, za taki słój małosolniaków przyjęłabym pocisk z pianki na klatę z chęcią ;)

      Usuń
    3. takich panów (i panie) z pukawkami na piankowe kulki obserwuję z nieustającym zafascynowaniem.
      bardzo lubię też z nimi obcować. np. w pracy.
      są doskonałym przykładem jak zgrabnie można balansować pomiędzy szaleństwem a normalnością ;)


      a teraz sprzedam Ci opowieść dla dorosłych :)
      przypomniał mi się fragment książki ocierającej się o bycie autobiografią, w którym główna bohaterka opisywała, jak chodziła po knajpach... i próbowała nawiązać znajomość z panami rzucając pytanie: "czy na mój widok twój penis jest gorący i nabrzmiały?"
      99% facetów traktowała z góry ją jak wariatkę
      tylko 1% (tj. jeden pan) roześmiał słysząc jej pytanie...
      ... i koniec końców został jej mężem :))

      Usuń
    4. czyli, kurna, warto! warto! :))))

      Usuń
  2. Obawiam się, że w niektórych wypadkach to pozbycie się ograniczeń mogłoby wyglądać nieciekawie ;-) To co dla jednych słodkie, dla innych niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niektórych, którzy wyzbyli się pewnych ograniczeń nazywa się wariatami ;)

      Usuń
  3. Jak jest trochę za słodko to nawet gorzej niż całkiem gorzko. Ale to nie a propos rozpuszczania ograniczeń, tylko tak "po prostu". Dla odmiany, żeby rozpuścić "po trudnu".

    OdpowiedzUsuń