zbrodnia!

17:11


To też może Ci się spodobać

11 komentarze

  1. Nie zaplacze, oj nie! Dzisiaj bez serca jestem!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  2. Wasze komentarze oraz Wasze odwiedziny tutaj są jak tlen, zyciodajny, napedzajacy, pobudzajacy.
    czytając Wasze komentarze oddycham pełną piersią i na nowo odnajduje radość w spontanicznym tworzeniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. ale może nie porzucił? może zgubił?
    może znajdzie? oby!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a może zrobił z niego przynętę
      położył na chodniku
      ukrył się za krzakiem
      i z ukrycia obserwuje, kto się pochyli nad jego skarbem?
      ... by nagle zza krzaka, wyskoczyć i...
      no właśnie... i co? :)

      Usuń
    2. haha! ja tak właśnie robiłam! Ty też? ;)

      Usuń
    3. też tak zrobiłam... bo nie lubię rozstań ostatecznych :)

      Usuń
  4. I zabrałaś je do domu? Przygarnęłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie śmiałam
      wszak... do tego, co się porzuciło czasami się wraca
      zostawiłam je żeby poczekały na tego, kto je porzucił
      ... i na drugi dzień już ich nie było

      Usuń