Lubitel

08:09

 a więc zjawiłeś
...w moim życiu

nieplanowanie i niezapowiedzianie

starszy o te 20 i kilka lat

przyglądam ci się z zainteresowaniem
właściwie trochę się wstydzę przed samą sobą
że
to nie zainteresowanie
a zafascynowanie, połączone z pożądaniem

cała się trzęsę
z nadmiaru chęci
by cię dotknąć
poczuć jaki jesteś...

bardzo tego chcę
całą sobą

ale ciągle coś
stoi
na przeszkodzie
brak czasu, zła pogoda

w końcu
dochodzę do wniosku
że do naszego pierwszego zbliżenia musi dojść
trochę wbrew wszystkiemu

ale jednocześnie cię nie znam
mam tremę
nie wiem gdzie i jak
będzie nam najlepiej

dlatego zachowawczo
idziemy
na spacer na pobliski skwer

popatrzeć w niebo i na drzewa
zwyczajnie

w tym miejscu
na tym skwerze obdartym z liści i magii
stoję z tobą
i ogarnia mnie nagle dziwne, przejmujące do głębi uczucie
że będzie mi z tobą dobrze
mój Lubitel'u

To też może Ci się spodobać

15 komentarze

  1. bo to miłość od pierwszego wejrzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie to ujęłaś! czuję się podobnie w JEGO obecności :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na szczęście możemy kochać go obje jednocześnie
      i nie wywoła to konfliktu
      w tym jego przewaga nad każdym mężczyzną :)

      Usuń
  3. lubitelowe buciki:

    http://www.lomography.com/homes/abenda/photos/14492861

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlaczego dopiero teraz zdradziłaś, że od czasu do czasu tańcujesz w rytm lomo?
      w nieświadomości tylu Twoich pięknych obrazków żyłam szmat czasu :(
      :)
      biegnę je pożreć

      Usuń
    2. chciałabym tańcować więcej. trochę ostatnio przysnęłam, ale mnie obudziłaś. pójdę i odkurzę mojego Lubcia :)

      Usuń
  4. jaki wrażliwy, czuły na piękno Twój kompan :D
    tworzycie idealną parę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm, zachwycilas mnie...
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój też dużo starszy! :) Już niestety nie domaga, więc stoi na półce, ale za to jaki sentyment :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubitel -świetnie to ujęłaś :) Aż się wezbrało we mnie jakieś wspomnienie i nie wiem czy zdołam odpędzić teraz...

    OdpowiedzUsuń
  8. Żałuję, że dopiero teraz tu trafiłam, teraz, kiedy ślęczę nad angielskim w popłochu wrzucając do głowy słówka na jutrzejszy sprawdzian "o wszystko". Jakie piękne jest pierwsze zdjęcie!
    Pozdrawiam
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak nie można nie lubić kompana o takiej nazwie i tak wrażliwego na piękno ;-)

    OdpowiedzUsuń