przysłowie mówi: jaki pan, taki kram ale im dłużej żyję (z kotem), tym częściej się zastanawiam, czy nie to przysłowie nie powinno brzmieć: jaki kot, taki kram :)
w 2007 r. podobnie jak kiedyś Agnieszka Osiecka stwierdziłam, że: "Od jakiegoś czasu zauważyłam, ze się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedziele. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.". I wymyśliłam sobie, że przeciągiem będą zdjęcia i słowa. Czas mija... a ja się wietrzę, wentyluję z pomocą zdjęć i słów niezmiennie i niepoważnie.
W wersji ciut poważniejszej i oficjalnej można zobaczyć mnie tutaj: www.zielonanatka.com
15 komentarze
Stanowczo są!
OdpowiedzUsuńufff. ulżyło mi!
Usuńnie jestem sama :)
oczywiście! jeśli tylko przestaję czuć się świnią!
OdpowiedzUsuńkisses
a czy warto przestawać być świnią?
Usuńczy warto rezygnować z tak uroczego ogonka?
no właśnie. uwielbiam być świnią! ;)
Usuńo tak! zwłaszcza takich chodzącym własnymi ścieżkami!
OdpowiedzUsuńoj, tak!
Usuńooo,tak!
własnymi ścieżkami
które nierzadko wiodą pod prąd
wciąż i wciąż i mam za wąski parapet, ale mam obiecany szerszy :)
OdpowiedzUsuńi ogon Ci zwisa niesfornie z parapetu? :)
UsuńU obu swoich kotów odnajduję cechy, które są również moimi. Magia. ;]
OdpowiedzUsuńprzysłowie mówi: jaki pan, taki kram
Usuńale
im dłużej żyję (z kotem), tym częściej się zastanawiam, czy nie to przysłowie nie powinno brzmieć:
jaki kot, taki kram
:)
robisz na prawdę dobre zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńdziewiętnaście Twoich zdjęć
Usuńoczarowało mnie subtelnością
i
- zapadło mi w pamięć głęboko!
Małe slodkie kociątko. A u mnie w innej odsłonie kocurek. www.aszczepanska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńno jasne, lubię się wspinać ;)
OdpowiedzUsuńno i jestem dość osobliwa towarzysko ;D