hmmm nie wiem, czy da się lubić kogoś, kto przez trzyma cię przez większość czasu w ciemniej, drewnianej, zamkniętej skrzynce. a na dokładkę przeważnie o tobie nie pamięta ;))
w 2007 r. podobnie jak kiedyś Agnieszka Osiecka stwierdziłam, że: "Od jakiegoś czasu zauważyłam, ze się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedziele. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.". I wymyśliłam sobie, że przeciągiem będą zdjęcia i słowa. Czas mija... a ja się wietrzę, wentyluję z pomocą zdjęć i słów niezmiennie i niepoważnie.
W wersji ciut poważniejszej i oficjalnej można zobaczyć mnie tutaj: www.zielonanatka.com
15 komentarze
pokazał! :)
OdpowiedzUsuńi zatańczył ;)
Usuńprzępięknie Natko .. oj pokazał się cudnie ..słoneczne pozdrowienia :^)
OdpowiedzUsuńpokazał się w najlepszym garniturze ;)
Usuńserdeczności rześkie jak poranek
oby nie ostatnie ;)
OdpowiedzUsuńteż mam taką nadzieję :)
Usuńi jeszcze pokaże!
OdpowiedzUsuńja też mu jeszcze pokażę! a co? ;)
Usuńobiektyw i Twoje oko, to niezłe duo!
OdpowiedzUsuńczasami mam wrażenie, że to duo z serii: prowadził ślepy kulawego ;)
Usuńmyślę, że niedaleko tu od oświadczyn jednak, bo on zwyczajnie musi Cię lubić ;)))
OdpowiedzUsuńhmmm nie wiem, czy da się lubić kogoś, kto przez trzyma cię przez większość czasu w ciemniej, drewnianej, zamkniętej skrzynce. a na dokładkę przeważnie o tobie nie pamięta ;))
Usuńbo to dziadzek, a podobno dopiero "dziadostwo" jest świadome ;)
OdpowiedzUsuńzaś dziadek do orzechów swoją mądrością rozgryzie niejedną twardą głowę ;)
Usuństary, ale jary :)
OdpowiedzUsuń