w 2007 r. podobnie jak kiedyś Agnieszka Osiecka stwierdziłam, że: "Od jakiegoś czasu zauważyłam, ze się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedziele. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.". I wymyśliłam sobie, że przeciągiem będą zdjęcia i słowa. Czas mija... a ja się wietrzę, wentyluję z pomocą zdjęć i słów niezmiennie i niepoważnie.
W wersji ciut poważniejszej i oficjalnej można zobaczyć mnie tutaj: www.zielonanatka.com
13 komentarze
Ty zawsze jesteś tam, gdzie trzeba. kiedy trzeba.
OdpowiedzUsuńczasami mi się zdarza być akurat
Usuńale czasami też lubię być
nie na miejscu
nie w wczas
i wspak :)
to też jest, jak trzeba.
Usuńtak czy śmak :)
bardzo inspirujące zdjęcia .. po prostu przepiękne .. życzę wiele słońca .. pozdrawiam ciepło :^)
OdpowiedzUsuńniech Twój horyzont będzie wyznaczany przez ciepłe i miękki słońce :)
Usuńsię nam zaczęło szczęścić w słońcu ;)
OdpowiedzUsuńpięknie !
i w końcu zęby nam elegancko błyszczą,
Usuńbo odbiją słońce ;)
zieleni SIĘ!:)
OdpowiedzUsuńsię pozytywnie kręci... ziemia :)
UsuńDzięki za te ciepłe promienie :-)
OdpowiedzUsuńpolecam się na przyszłość :)
Usuńzwłaszcza w czasie jesiennej pluchy
... sie zaczelo...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
jakże energetyzujące są te początki :)
Usuń