pääsiäistä
08:50
po Wielkiej Nocy
światło poranka
pozostanie niezmiennie
miękkie
ubędzie zaś szczypioru
"pääsiäistä"
to Wielkanoc po fińsku
szalenie mi się podoba figura tego fińskiego słowa
Bardzo mi miło, że tutaj myszkujesz! Jeśli od blogów wolisz Facebooka lub Instagrama, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość jestem też na FB i na Insta :)
15 komentarze
no to wesołego pääsiäistä!!
OdpowiedzUsuńpaatataj! ;))
UsuńW pierwszej chwili przeczytałam "pasiasta".
OdpowiedzUsuńFiński to ciekawy język. Redagowałam kiedyś książkę o tym, jak się kształtował.
Wesołego:)
tytuł książki, poproszę, poproszę... szybciutko, szybciutko :)
UsuńMogę Ci ją wysłać w prezencie. Takie wysyłanie książek to już moja specjalność i wielka radość, więc się nie opieraj, tylko napisz na maila, gdzie mam wysłać:)
Usuńanna_am11@ yahoo.com
ja tez sobie uprościłam do pasiastej!
OdpowiedzUsuńpasiastej firanki, Kochana! co ranek! :)
oj, lubisz te paski :) oj, bardzo!
Usuńkolorowych falbanek każdego dnia, Moja Miła :)
Niech sie swieci...
OdpowiedzUsuńAlleluja!
Judith
i niech się świeci! :)
UsuńSpokojnych i radosnych Świąt!
OdpowiedzUsuńmiękkich i wiosennych :)
UsuńWielkanoc to magia to widać na Twoich zdjęciach :D
OdpowiedzUsuńNato ! magicznego świątecznego czasu !
a z Tobą niech dobra wróżka będzie także w dzień powszedni :)
UsuńTe z kropeczkami w tym słowie kojarzą mi się z pisankami ;-)
OdpowiedzUsuńA światło piękne i wiosenne.
Serdecznie pozdrawiam :-)
ujęcia jak malowane
OdpowiedzUsuń