czy poranek u kresu listopada może być kolorowy?

09:34


To też może Ci się spodobać

17 komentarze

  1. w tym roku listopad nas rozpieścił ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo go proszę: Listopadzie pieść mnie jak najdłużej :)

      Usuń
  2. Natka, cudownie piękny i kolorowy !
    kolorami na drugim jestem zachwycona ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ptacha, wielkie dzięki! - rzekła Natka z rumieńcami nieśmiałości na policzkach
      :)

      Usuń
  3. Może! Ja też mam teraz obsesję z poszukiwaniem kolorów ;-) Wkrótce chyba zobaczymy biały.

    OdpowiedzUsuń
  4. średnio przez około 3 minuty dziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Magiczny ten poranek :) Piękny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czarodziej przechadzał się ulicą :)
      widziałam na własne oczy

      Usuń
  6. listopad w ogóle potrafi zachwycić kolorami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, tak!
      nawet w listopadzie można grać w zielone ;)

      Usuń
  7. odpowiedź na pytanie brzmi TAK i jeszcze raz TAK, a porannym listopadowym jabłkom też mówimy TAK!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i pełnemu energii prężeniu się w łóżku, na rozgrzewkę, na dobry start też mówmy TAK
      a dzień niech potem będzie soczysty jak jabłko, o TAK!

      Usuń
  8. Poranek zawsze może być kolorowy:)
    Rzadko jednak widuję poranki.
    Chyba że latem, bo wtedy, gdy kładę się spać, zaczyna się już przejaśniać.
    Albo gdy specjalnie wstanę, by na taki popatrzeć.
    Swoją drogą przypomniało mi się, jak kiedyś, na Mazurach, obudziłam Starszą Córkę o czwartej rano, żeby zobaczyła wschód słońca. Podniosła się z łóżka, zawołała: "ale piękne!!!", a potem natychmiast padła na wznak i zasnęła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świat lubi równowagę.
      bo równowaga to harmonia.
      jest plus. jest minus.
      jest kolor biały. jest kolor czarny.
      jest ciepło. jest zimno.
      jest dzień. jest noc.

      są tacy, co o świcie sen zaczynają. są tacy, co o świcie sen kończą.
      Ty jesteś tą, którą o świcie sen bierze w swoje ramiona. a ja tą, którą sen ze swoich ramion wypuszcza.
      i jakże to różne. a jednocześnie kompatybilne.
      składające się na całość.

      Usuń