w 2007 r. podobnie jak kiedyś Agnieszka Osiecka stwierdziłam, że: "Od jakiegoś czasu zauważyłam, ze się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedziele. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.". I wymyśliłam sobie, że przeciągiem będą zdjęcia i słowa. Czas mija... a ja się wietrzę, wentyluję z pomocą zdjęć i słów niezmiennie i niepoważnie.
W wersji ciut poważniejszej i oficjalnej można zobaczyć mnie tutaj: www.zielonanatka.com
20 komentarze
pięknie to ujęłaś, rozmiar akuratny ;)
OdpowiedzUsuńoj, tak czule ujmowałam w dłonie te słoneczne stopy
Usuńi z całych sił starłam się, by były to piękne chwile :)
boskie zdjęcia :) a co do rozmaiaru...to nie mam pojęcia :) ciekawe co tym razem miałaś na myśli? :) :>
OdpowiedzUsuńmoje myśli jak liście. dużo ich i są ulotne. trudno mi dziś właściwie powiedzieć, co wczoraj miałam na myśli ;))
Usuńten liść strzępiasty przypomina mi stopę błoniastą egzotycznej, pomarańczowej żaby. ciekawe, jaki ona ma rozmiar w żabiej numeracji :)
OdpowiedzUsuńzęby pomarańczowej, egzotycznej żaby
Usuńsą tak piękne jak u jędzowatej baby
zaś co się tyczy jej niezwykłej stopy
to żaba stópki ma smukłe i zgrabne
pląsa nimi tańce szalone i powabne
idealne na nadchodzące zimowe roztopy
im większa tym lepsza, bo chodzi o to, żeby trzymać i nie wypuszczać najlepiej przez dwa najbliższe miesiące, albo i trzy!!!
OdpowiedzUsuńotóż to!
Usuńim większe- tym więcej miejsc do trzymania- można trzymać rękami, nogami... a także zębami!
tylko, że to słońce skubane... i tak się wymknie
O rozmiar pytasz...Hmm w sam raz...mam!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judith, słońce Ty moje :)
UsuńJaka piękna ta jesień u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńu Ciebie też urody klasy pierwszej :)
Usuńmusi mieć mały, bo mi się nieustannie wymyka, albo wyślizguje ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciepłe kadry :D
no właśnie, popatrz, to słońce takie duże... a zachowuje się jak pchła szachrajka :)
Usuńjejuśku...potrafisz patrzeć uważnie :-)
OdpowiedzUsuńuważnie też dziś sprawdzałam kupon lotto... ale efekt tego uważnego sprawdzania był znacznie bardziej marny niż rezultaty mojej wizyty w lesie :)
UsuńBardzo piękne zdjęcia, świetne światło, wręcz czuje się to stopy słońca ;)
OdpowiedzUsuńsłońce u stóp.
Usuńna wyciągnięcie ręki.
kąpiel słoneczna po uszy.
Ta stopa maleje wraz z końcem roku i rośnie od początku roku, myślę więc że rozmiar niestały ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne jesienne kadry!
i tu niczym Archimedes powinnaś krzyknąć "EUREKA!"
Usuńbo oto odkryłaś prawo słonecznej stopy
które od dziś nazywać się będzie "Prawo Monitou"
:)