nos-talgia
16:46
moim nosem targa
nos-talgia
za latami świetlistymi
miejscami dziecinnymi
kiedy wszystko wydawało się takie duże
nieoczywiste
i czyste
Bardzo mi miło, że tutaj myszkujesz! Jeśli od blogów wolisz Facebooka lub Instagrama, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość jestem też na FB i na Insta :)
11 komentarze
taka pora roku, taka pogoda za oknem....że człowieka zbiera na refleksje....
OdpowiedzUsuńczasami lubię, kiedy okoliczności zmuszają mnie do zatrzymania się w miejscu i pooglądania świat w tempie nieśpiesznym :)
Usuńja też lubię... ;) tak sobie dumać ... :)
UsuńI byle tylko snem spokojnym być tam, gdzie świeci słońce a myśli są radosne.
OdpowiedzUsuńŻyczę powrotu do różowej rzeczywistości a nos-talgię zostaw w nosie.
zostawienie nostalgii w sinej dali
Usuńbyłoby dla mnie zbrodnią
bo cóż wymazywać z pamięci wspomnienia ludzi, zapachu naleśników z jabłkami, dotyku szorstkich dłoni rodziców, zachwytu nad gąsienicą...?
I tyle pięknych szczegółów się dostrzegało. Trzeba słuchać tej nos-talgii i dać jej się ponieść na nowo :-)
OdpowiedzUsuńnos-talgia jest płytą winylową
Usuńczarną i błyszczącą
elegancką
sprawdza się zarówno w staromodnych wnętrzach
jak i w clubach :)
Pięknie powiedziane :-) Jesteś prawdziwą poetką, Natko!
Usuńoj, chyba za bardzo mi schlebiasz :)))
Usuńja znów odnoszę wrażenie, że kiedyś wsyztsko było... prostsze...
OdpowiedzUsuńi rzeczy do przejmowania się dziwnym trafem było jakoś mniej ;))
Usuń