wzruszenie
14:51
dziś w lasie
spotkałam biedronkę
ze wzruszenia
aż oczy łazami mi zaszły
co widać na zdjęciu numer 2
choć może to były łzy przerażenia
bo kiedy przyjrzałam jej się z bliska
to
stwierdziłam
że fizjonomię
ma trochę kosmiczną
choć może to były łzy przerażenia
bo kiedy przyjrzałam jej się z bliska
to
stwierdziłam
że fizjonomię
ma trochę kosmiczną
15 komentarze
to kropki w końcu oznaczają ilość lat, czy nie? ;) ile ludzi, tyle opinii bowiem...
OdpowiedzUsuńno, właśnie?
Usuńszkoda, że nikt jeszcze nie uknuł analogicznej teorii względem ludzi- tj. ile masz pieprzyków na ciele tyle, masz lat... :)
wedle tego schematu byłabym już całkiem, całkiem sędziwą kobitą :)
chciałabym tak kask na rower!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł.
Usuńdaj znać, jak już taki zdobędziesz.
wtedy ja sprawię sobie kask imitujący pancerz stonki.
i staniemy ramię w ramię na starcie rowerowego wyścigu.
biedronka będzie się ścigać ze stonką- to będzie miało w sobie coś z greckiego dramatu- walkę dobra ze złem ;)))
zobaczyłam nas oczyma wyobraźni, haha!
UsuńJakie ładne kolorki! :)
OdpowiedzUsuńhand-made by nature :)
UsuńOch, ja też się wzruszyłam, Twoim postem i biedroneczką, taka mała, a świat taki ogromny :-)
OdpowiedzUsuńa moje kropeczki jeszcze mniejsze niż ja sama... oj, oj ;)
Usuńmała krucha istotka :)
OdpowiedzUsuńa paprocie takie ogromne! ;)
UsuńALe piękna fotografia.Masz piękne spojrzenie na świat!
OdpowiedzUsuńaż się zarumieniłam :)
Usuńdziękuję.
piękna, nawet przez łzy ;D
OdpowiedzUsuńa im więcej łez lałam, tym biedronka stawała się bardziej rozmyta i tym bardziej impresjonistyczną mi się jawiła :)
Usuń