lubię
16:31
lubię
stare, zniszczone, przybrudzone
książki
porwane, pogięte kartki
pogryzione okładki
pobrudzone rogi
podkreślenia w tekście
- często
paradoksalnie
te oszpecenia
paradoksalnie
te oszpecenia
świadczą o tym, że
oto mamy
do czynienia
z książką bardzo atrakcyjną
wartościową
wartościową
... wartą grzechu
10 komentarze
I jeszcze zapach, jedyny w swoim rodzaju:-)
OdpowiedzUsuńuderzyłaś w czuły punkt.
Usuńjestem uzależniona od wąchania książek- nowych, starych i wieku średnim.
wącham każdą :)
Na wszystko mowie tak...oprocz podkreslania tekstu...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
a jak Tyś ją pięknie, po królewsku podała :)
OdpowiedzUsuńnie mogłam inaczej
Usuń- kiedy wyjęłam ją z koperty... i dotknęłam- poczułam, że mam w ręku klejnot
niepozorny
Ja też lubię :-)
OdpowiedzUsuńi ja lubię ;-)
OdpowiedzUsuńi ja też :P
OdpowiedzUsuńpodejrzewałam, że jestem odosobnionym przypadkiem...
OdpowiedzUsuńa tu proszę :)))
Ja też, ja też!
OdpowiedzUsuń