ooo, jakie cudowne kadry :) ścieżka po lewej - przyciąga! :) chętnie bym tam poszła :) przypuszczam, że to pewnie częśc Twojej trasy rowerowej? pozdrawiam :)
w 2007 r. podobnie jak kiedyś Agnieszka Osiecka stwierdziłam, że: "Od jakiegoś czasu zauważyłam, ze się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedziele. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.". I wymyśliłam sobie, że przeciągiem będą zdjęcia i słowa. Czas mija... a ja się wietrzę, wentyluję z pomocą zdjęć i słów niezmiennie i niepoważnie.
W wersji ciut poważniejszej i oficjalnej można zobaczyć mnie tutaj: www.zielonanatka.com
6 komentarze
i dalej nie trzeba, świetne kadry :)
OdpowiedzUsuńChwilowo...ale ja i dzis poszlabym ta droga...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
to ja pozwolę sobie użyć Twego horyzontu, gdyż u mnie lata nie ma w tym roku. buuu.
OdpowiedzUsuńooo, jakie cudowne kadry :)
OdpowiedzUsuńścieżka po lewej - przyciąga! :) chętnie bym tam poszła :)
przypuszczam, że to pewnie częśc Twojej trasy rowerowej?
pozdrawiam :)
ta ścieżka i błękitne niebo zachęcają :-)
OdpowiedzUsuńCudowne zestawienie. Dalej niż za taki horyzont lepiej nie patrzeć ;-)
OdpowiedzUsuń