[z przymrużeniuem oka] trudne pytanie...
09:53
z kogo/czego kobieta ma więcej radości?
z mężczyzny?
czy z roweru?
kiedy w słoneczny dzień
roweruję przez pola i łąki
a ciepły wiat muska mi skórę
mam problem z udzieleniem właściwej odpowiedzi na to pytanie...
;)
10 komentarze
Dobre pytanie ;-) Jako amatorka rowerowa niejednokrotnie czuję, że nad rower nie ma nic.
OdpowiedzUsuńaż mnie kusi by się przechylić na Twoją stronę ;)
UsuńZależy czy w słońce czy w deszcz :)
OdpowiedzUsuńW słoneczny dzień - większy pożytek z roweru - w deszczowy - z mężczyzny :)
dokładnie tak ;)
Usuńspryciule ;)))
Usuńdziś popołudniu pójdę na rower, to może będę mogła coś więcej powiedziec ;))
OdpowiedzUsuńładnie pobłyskuje ten Tzój niebieki rumak ;)
i jakie wrażenia? wnioski? :)
Usuńno, nie wiem, bo u mnie to wszedzie pod gore, to strasznie czlowiek sie meczy (cos mi sie polskie literki zbuntowaly)
Usuńa ja nie mam roweru :>
OdpowiedzUsuńoj... :)
Usuń