Camapanule, śpij spokojnie- w najbliższym czasie nie planuję robić sesji zdjęciowej dyni- bo do dyniowego sezonu jeszcze trochę czasu. Ale... bardzo, ale to bardzo kusi arbuz :)
w 2007 r. podobnie jak kiedyś Agnieszka Osiecka stwierdziłam, że: "Od jakiegoś czasu zauważyłam, ze się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedziele. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.". I wymyśliłam sobie, że przeciągiem będą zdjęcia i słowa. Czas mija... a ja się wietrzę, wentyluję z pomocą zdjęć i słów niezmiennie i niepoważnie.
W wersji ciut poważniejszej i oficjalnej można zobaczyć mnie tutaj: www.zielonanatka.com
13 komentarze
Ale się uśmiechnęłam przy tym wpisie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jagody :) sama nazbierałaś? :)
hmmm jagody w dziwny sposób same się zjawiły w domu :)
Usuńmam nadzieję, że nie masz zamiaru robić zdjęcia dyni w najbliższym czasie, bo mam mały ekran komputera i boje się, że mi się nie zmieści ;))
OdpowiedzUsuńCamapanule, śpij spokojnie- w najbliższym czasie nie planuję robić sesji zdjęciowej dyni- bo do dyniowego sezonu jeszcze trochę czasu. Ale... bardzo, ale to bardzo kusi arbuz :)
UsuńTo może z takim razie arbuzik miniaturka????
Usuńacha, jeszcze jedno: niesamowity efekt na drugim malutkim zdjęciu, to sprawiło światło, czy też wrzuciłaś biedną jagódkę do bielinki??
Usuńporzuć nadzieję :) ładny arbuz to tęgi arbuz :)
Usuńefekt na drugim zdjęciu to światło, czy też raczej niedoskonałość techniczna i skutek drżącej ręki.
w takim razie niedoskonalosc wyszla na dobre :))
UsuńJuż są? kurczeee... tylko u mnie jeszcze ich nie ma?? ;-)
OdpowiedzUsuńjuż są, są.
Usuńa raczej już ich nie ma.
został po nich tylko fioletowy ślad na moich wargach i palcach :)
:D
OdpowiedzUsuńa szkoda, że nie można "kliknąć" w jagódkę ;)
Jakie ładne połączenie rybek i jagódek ;-)
OdpowiedzUsuńZaaplikowałaś dzisiaj lekarstwo na poprawę wzroku, teraz zobaczymy więcej.
ja też bym jagody powiększyła albo rozmnożyła :)
OdpowiedzUsuń