bez troski?
14:37
czy ty jako dorosły
potrafisz wyjść z domu
bez troski?
czy troska, ta
albo tamta
nie opętała cię za bardzo?
Bardzo mi miło, że tutaj myszkujesz! Jeśli od blogów wolisz Facebooka lub Instagrama, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość jestem też na FB i na Insta :)
23 komentarze
chyba aż za często bez :), piękne kadry :)
OdpowiedzUsuńwychodzisz bez z domu bez troski? ale za to w zwiewnej sukience? :)
UsuńSchronienie doniosła, że tu pięknie, więc przyszłam popatrzeć. W rzeczy samej - pięknie. Pozdrawiam Mar
OdpowiedzUsuńczuję się onieśmielona :)
Usuńbardzo się cieszę, że mnie odwiedziłaś.
W każdym razie Tobie to się udało, patrząc na Twoje zdjęcia zachciało mi się gonić motyle, a potem długo patrzeć w niebo i nie myśleć, że jutro trzeba.... ;)
OdpowiedzUsuńi nie myśleć, że jutro trzeba nie zapomnieć o chwili spokojnego oddechu? ;)
Usuń;) też
Usuńoj, gdzie te czasy?
OdpowiedzUsuńChyba muszę przyznać, że nie umiem...
wiesz, co?
Usuńkiedyś miałam do nauki języka niemieckiego podręcznik pt. "Wollen heißt können", co znaczy tyle, co "chcieć, znaczy móc".
oczywiście z praktyki też wiem, że łatwiej, to powiedzieć niż zrobić... ale czasami warto się potrudzić :))
jestem przekonana, że umiesz.
chcę się pohuśtać!
OdpowiedzUsuńjak widzisz huśtawka jest wolna. czeka na ciebie.
Usuńale śpiesz się, bo... dorho już ostrzy sobie na nią zęby :)
taka zrobiona z opony jest najlepsza!
Usuńi na takiej troska się nie zmieści, nie ma szans!
Niby opętana ale jednak w takich przecudownych okolicznościach przyrody, to rekompensuje :>
OdpowiedzUsuńnawet w najbardziej turnych chwilach warto popatrzeć w przestrzeń... i poszukać tam spokoju.
Usuńbo co by się nie działo, to np. słońca codziennie, niezmiennie w sposób cudowny wchodzi i zachodzi.
:)
moje troski lubią się schować w kieszeni lub usiąść na ramieniu
OdpowiedzUsuńsą...
ale kiedy stoję na takiej żółto-zielonej drodze
pod niebem
jedyną moja troska jest by schronienie nie zajęło mi huśtawki:)))
pod niebo hey!
oj, to biegnij ile tchu w piersiach i pary w nogach! :)
Usuńdaaaawaj!!!
bo huśtawki takiej konstrukcji mają to do siebie, że można się na nich bujać tylko w pojedynkę
chcesz się pohuśtać przez chwilę?
Usuńhmmm... dam się przekupic kawałkiem tarty czekoladowej...
no i tutaj parsknęłam śmiechem:) To ja mogę Was rozhuśtać, w sensie żeby wyżej było:)
UsuńOj, opętały mnie troski, za bardzo. Twoje zdjęcia, natko, przypomniały mi, jak bardzo potrzebuję bez-troski.
OdpowiedzUsuńucieknij od troski na chwilę, jutro rano, kiedy ona jeszcze będzie spała.
UsuńWidzisz, nie przeczytałam w odpowiednim czasie Twojej odpowiedzi i rano dopadła mnie następna troska. Spróbuję jutro rano ;-)
UsuńPozdrawiam.
Oooo, takie prawdziwe lato z mojego dzieciństwa - właśnie takie najlepsze wspomnienia przychodzą mi do głowy jak patrzę na te zdjęcia. Wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńpięknie.
OdpowiedzUsuń