to musiało być jeszcze przed kawą, bo po niej to przynajmniej ISO powinno się obudzić :) Rzeczywiście miękko bardzo jeśli chodzi o światłocienie, ale też lubię tę górną szczoteczkę, która forma wydaje mi się taka kobieca!!
w 2007 r. podobnie jak kiedyś Agnieszka Osiecka stwierdziłam, że: "Od jakiegoś czasu zauważyłam, ze się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedziele. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.". I wymyśliłam sobie, że przeciągiem będą zdjęcia i słowa. Czas mija... a ja się wietrzę, wentyluję z pomocą zdjęć i słów niezmiennie i niepoważnie.
W wersji ciut poważniejszej i oficjalnej można zobaczyć mnie tutaj: www.zielonanatka.com
5 komentarze
fajne :)
OdpowiedzUsuńi podoba mi się stwierdzenie podsumowujące
:)
pozdrawiam :)
Niedoskonałości są moim zdaniem bardziej prawdziwe ...
OdpowiedzUsuńFilmowy kadr wypełniony sennością ;)
a ja bardzo, bardzo lubię takie ziarno. Zwłaszcza w B&W :)
OdpowiedzUsuńto musiało być jeszcze przed kawą, bo po niej to przynajmniej ISO powinno się obudzić :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście miękko bardzo jeśli chodzi o światłocienie, ale też lubię tę górną szczoteczkę, która forma wydaje mi się taka kobieca!!
Pod powiekami resztki snu nakładają się na obraz świata widziany o poranku. Stąd nieostrość.
OdpowiedzUsuńPrawdziwa miękkość w Twoich zdjęciach.